pobyty weekendowe w Dworze Komorowo

Dwor Komorowo

Dziś zapraszam Was na wycieczkę do dworu Komorowo. Jest to mały, zabytkowy, gościnny dworek. Każdy może poczuć klimat dawnych lat, a jednocześnie spokój i harmonię.  Przemili szefowie, spadkobiercy przedwojennych właścicieli zapraszają Was do odwiedzenia swoich progów. Na pewno opowiedzą niejedną ciekawą historię. Dziś można tu odpocząć, pobyć na łonie natury, popracować zdalnie. Dla dzieci też są przygotowane atrakcje, do dyspozycji są wygodne pokoje,  park, wiele atrakcji. 

Dwór Komorowo mieści się zaledwie 35 km na zachód od Poznania. Tuż nad jeziorem Bytyńskim. Jest to jedno z największych jezior w okolicy. Jego całkowita powierzchnia wynosi 340 ha. Na jeziorze znajduje się 7 wysp, na których bytuje liczne ptactwo.  Jest to doskonała okazja dla miłośników ptaków do ich podglądania w naturalnym środowisku. Gniazdują one na wyspach na jeziorze.

Dwór Komorowo

Historia pewnej komory?!

Nazwa Komorowo pochodzi od komór. Na wyspie komorowskiej archeolodzy pod kierownictwem prof. Kostrzewskiego, tego samego, który później zasłynął pracami nad Biskupinem,  odkryli wczesnośredniowieczną osadę. Była to osada kultury łużyckiej. Osada ta otoczona była wałem drewnianym. W komorach odkryto 900 bryłek bursztynu. Była to jedna z faktorii na szlaku bursztynowym.  W czasie prac odkryto  prowadzący na nią most, bruk kamienny i domostwa.  Również nie należały do rzadkości pozostałości ceramiki.

Data upadku osady nie jest do końca znana, ani wyjaśniona. Wiadomo, ze została spalona. Jednak czy na skutek wyładowań atmosferycznych, czy na skutek ataku zbrojnego dziś się już nie dowiemy. Trzecia hipoteza podawana często, ale nie zbadana mówi, że mieszkańcy sami wyprowadzając się z  grodu ją podpalili. Jaki byłby jednak powód opuszczenia domów nie wiadomo. Prawdopodobna jest jednak wersja ataku zbrojnego. Dokładna data jest nie do odkrycia  prawdopodobny czas napadu, to zima, wtedy, gdy swobodnie można przejść po zamarzniętym jeziorze.

Dwór Komorowo imprezy,pobyty

Losy dworu Komorowo

Kolejne wzmianki są już późniejsze, wiadomo, że na wyspie wybudowany był zamek. Dziś już są ledwie dostrzegalne zarysy,  na zarośniętej krzakami i drzewami wyspie.  Nie prowadzono tu obszernych badań. Wiadomo natomiast,że  do XIV wieku łowiono tu ryby, więc też do tego okresu zakłada się, że istniała osada. Późniejsze wzmianki dotyczą raczej stałego lądu, a nie wysp. 

Na temat dworu i jego mieszkańców wiadomo sporo, ale dopiero od XX wieku. Wiadomo,że pierwszym właścicielem tych ziem był Iwan z Komorowa. Kim był  dokładnie również nie wiadomo. Data powstania dworu to 1780 rok. Od tego czasu jak można się domyślać przechodził z rąk do rąk, zmieniał swoje oblicze. Jak on pierwotnie wyglądał tego nie wiemy. 

jezioro Bytyńskie wędkarstwo

Ciekawostki z Komorowa

Wiemy, że dzisiejsza budowla to dwór wybudowany  na początku XX wieku.  W czasie zaborów dwór był w rękach pruskich.   W 1920 roku kupuje go rodzina Wykowskich, w ich rękach dwór jest również dziś. 

W 1920 roku majątek wraz z okolicznymi ziemiami kupił Wacław Wykowski. Sprowadził się On tu z dawnych ziem z zaboru rosyjskiego.

Lata 1920 -1939 to lata prosperity dworu. Właściciel, jak mówią okoliczni mieszkańcy i spisywane w okolicy kroniki, był bardzo dobrym gospodarzem, rolnikiem, dbał o ziemie, plony, jak i swoich mieszkańców. Wiemy, że wybudował dla nich czworaki, które przetrwały do dziś.  Zawsze na czas wypłacał pensje. Gospodarstwo utrzymane było na wysokim poziomie i podawane za wzorcowe w okolicach. Dlatego też wielu rolników przyjeżdżało tu podpatrywać i uczyć się. 

W dworze kwitło też życie towarzyskie. Wykowscy zaprzyjaźnieni byli ze swoimi sąsiadami z Bytynia – Niegolewskimi. Mieli oni swój majątek po drugiej stronie jeziora w Bytyniu. Odwiedzali się często, pokonywali tę drogę łódką, o nazwie Bystra. Przyjaźnili się też z lekarzami Bytnarami -opiekunami ich chorego syna.  Byli to Rodzice słynnego Janka – bohatera książki „Akcja pod Arsenałem”.  Częstym gościem w Komorowie, przyjacielem ze studiów był też Janusz Mościcki – brat ówczesnego prezydenta Polski Ignacego.

Dziś starają się obecni właściciele przywrócić ducha tamtych lat.

Jak w każdym domu, tak i tu nie obyło się bez problemów, nieszczęść.

Dużym echem obił się po okolicy wypadek lotniczy. Szczątki samolotu być może do dziś leżą na dnie stawu. W 1938 roku instruktor lotnictwa por. Dominiczak leciał na ślub swojego brata. Spostrzegł on na terenie dworu wtedy prezesa aeroklubu poznańskiego. Popisując się swymi umiejętnościami, w trakcie wykonywania jednej z figur za bardzo zniżył samolot i uderzył w drzewa. Samolot runął do stawu, a pilot i jego pasażer ponieśli śmierć na miejscu.

pobyty weekendowe w Dworze Komorowo

Powojenne losy dworu i jego mieszkańców.

Mieszkańcy dworu wiedli szczęśliwe życie, aż do wybuchu II wojny światowej. W 1939 roku weszli do Wielkopolski, a więc i do Komorowa Niemcy i całą ludność, wraz z mieszkańcami dworu wywieźli do Generalnej Guberni, w okolice Jędrzejowa. Dopiero w 1945 roku można było powrócić do swoich dawnych domów. Radości wśród polskich rodzin nie było końca, ale nie zawsze i nie u wszystkich.  Reforma rolna wprowadzona w życie w 1947 roku pozbawiała dawnych właścicieli ziemskich swych dóbr. Byli oni w owym czasie traktowani jako wróg narodu i klasy robotniczej.               

 Nie mogli zbliżać się do swych domów, mieszkać w odległości mniejszej niż 35 km, a cały majątek został oczywiście znacjonalizowany.  Dla rodziny Wykowskich zaczyna się  zupełnie nowy rozdział.  W 2000 roku syn Wacława, Andrzej kupuje od Państwa dom z parkiem. Reszta majątku jest  sprzedana, lub upaństwowiona.  Zaczyna się nowy etap w życiu dworu. Dziś park jest oazą spokoju, w cieniu drzew,  wśród szczebiotu ptaków można wypocząć. Cały czas pracujemy nad przywróceniem wyglądu dworu do tego sprzed wielu lat. Obecnie zapraszamy na imprezy rodzinne, pobyty weekendowe, czy na dłuższy wypoczynek. 

OD 10 MAJA OTWIERAMY  NASZE PROGI DLA PAŃSTWA OFERTA POJAWI SIĘ WKRÓTCE.

wesele w Dworze Komorowo